Niewolnik Samego Siebie
Podła bestio, idź do diabła!
Nie dam duszy by przepadła
Lecz nikt nie jest w stanie trwać
Wbrew historii, chcesz ją znać?
Więc już jesteś zaproszony
Bo gdy Księżyc rozświetlony
Przedstawienie to rozpocznie
Do południa nikt nie spocznie
Do zabawy chcesz dołączyć?
Rozum musisz swój wyłączyć
Zniknij bólu, precz zwątpienia
Niech duch natchnie twe marzenia
Zostaw światło, zatańcz z cieniem,
Strach i wstyd są wybawieniem!
Bo nienawiść wraz z miłością
Przecież zawsze są jednością
Zmienić musisz swoje życie
Dzwon już słychać znakomicie
Bramy piekieł już otwarte
Czy twe życie jest coś warte?
Twoja dusza umęczona
Pragnie zostać uwolniona
Niech się smutek nie panoszy
Puść, niech leci ku rozkoszy
Koniec płaczu zamknie wrota
I skończyła się istota…
Ale przecież strach i męstwo
Mają takie podobieństwo
Strachem przykuj się do męstwa
Prowadź duszę do zwycięstwa
Ta świadomość życie zmienia
Jeśli tylko wyjdziesz z cienia
Bo historii tej istotą
Jest by życie było cnotą
Teraz więc już nie panikuj,
Straty duszy nie ryzykuj!
Młot W Mojej Głowie
Nie mam żadnego powodu,
By zachować ten wymiar bólu
Więc zacznę sezon zemsty
I uderzę się dwa razy mocniej
Buch, buch – młoty w mojej głowie
Wrr, wrr ? czy wiertarka im odpowie?
Warczysz, charczysz – więc nie martwyś!
Wywracając na lewą stronę
W niemym krzyku
Przez resztę czasów
Ból pozostaje przyjacielem
Bum, bum – młoty w mojej głowie
Wrr, wrr ? czy wiertarka im odpowie?
Warczysz, charczysz – więc nie martwyś!
Zepchnąłem się w dół
W najgłębszą otchłań
Jak głupi klaun
Oszukując śmierć
Łup, łup – młot w mojej głowie
Wrr, wrr – chcą wiertarki zamiast tego?
Warczysz, charczysz – więc nie martwyś!
Tylko jeden oddech
By wyciszyć zamęt w głowie
I wydobyć się z dna
Chociaż miałem nie żyć
Kukła
(w trakcie tłumaczenia)
Gdy Ślepiec Płacze
(Deep Purple cover. ? All Rights Reserved. The lyrics & music are property of their respective owners.)
Jeśli wychodzisz, zamknij drzwi.
Nie spodziewam się już nikogo.
Zobacz jak boleję, leżąc na podłodze.
Nie wiem czy jestem tylko pijany czy może już martwy.
Jestem ślepcem, jestem ślepcem a mój świat wyblakł.
Panie, ty wiesz, że nie ma nic smutniejszego od płaczu ślepca.
Miałem kiedyś przyjaciela w mym domu.
Mieliśmy dobrą zabawę, nie trwało to jednak długo
I choć ciepła nie mieliśmy w domu
To nie brakowało nam sił by wypełniać nasze obowiązki
Jestem ślepcem, jestem ślepcem w zimnym pokoju
Panie, ty wiesz, że kiedy ślepiec płacze to płacze z głębi jego duszy.